Ponad 100 osób wzięło udział w kaliskim Biegu z Flagą. Impreza odbyła się w środę już po raz czwarty, a miłośnicy truchtania i barw narodowych biegli wzdłuż Trasy Bursztynowej. Najpierw całe rodziny pokonywały rekreacyjny dystans 800 metrów, a następnie bardziej wytrwali zawodnicy rywalizowali na dystansie 3000 metrów Trasą i alejkami Parku Przyjaźni. Jednak tu nie liczyło się zajęte miejsce, ale jak przypomniał Radiu Centrum jeden z pomysłodawców biegu poseł Adam Rogacki, sportowe uczczenie święta flagi.

"Taka jest idea tego biegu, że liczy się sam udział i każdy jest zwycięzcą. Najważniejsze jest to, byśmy pamiętali o tym święcie flagi i barw narodowych, które jest jeszcze stosunkowo młode, bo ma niespełna 10 lat i przy zakorzenionych już świętach 1 i 3 maja pewnie trochę mniej popularne. Cieszę się ogromnie, że impreza nam się rozrasta, jest coraz więcej uczestników z Kalisza, ale nie tylko, bo byli też biegacze z Ostrowa. Oczywiście drugim, równie ważnym celem jest propagowanie zdrowego i aktywnego spędzania wolnego czasu".

Dlatego tylko z dziennikarskiego obowiązku trzeba dodać, że wśród pań pierwsza na metę dotarła Kinga Grabowska, a w gronie mężczyzn najszybszy okazał się Damian Żubrowski. Przed startem każdy biegacz otrzymał okolicznościową koszulkę, oraz flagę. Tymczasem na mecie przy restauracji Emilia wszyscy uczestnicy zostali nagrodzeni dyplomami. Gościem specjalnym IV Biegu z Flagą był mistrz świata w kulturystyce Piotr Głuchowski.

figielrc.fm