Ostrovia 1909 Ostrów i Płomyk Koźminiec - dwa czołowe zespoły IV ligi - nie bez problemów wywalczyły w sobotę komplet punktów. Z kolei trzecia w tabeli Centra Ostrów po zaciętym meczu zaledwie zremisowała z Białym Orłem Koźmin 1:1.

"Ten remis to nasza porażka" - powiedział Radiu Centrum strzelec wyrównującej bramki Tomasz Adamczyk, a trener Marek Wojtasiak narzekał na grę swojej drużyny.

"Straciliśmy punkty u siebie, co jest dla na rozczarowujące. Bijemy się o awans i nie możemy sobie pozwalać na remisy na własnym boisku. Słabo, słabo i jeszcze raz słabo. Nie wykorzystaliśmy sytuacji strzeleckich, czego efektem jest tylko remis z Białym Orłem" - powiedział Radiu Centrum Tomasz Adamczyk.

"Niestety, zagraliśmy słabsze spotkanie. Graliśmy statycznie, nie potrafiliśmy zawiązać dobrych akcji. W końcówce było trochę lepiej. Strzeliliśmy bramkę wyrównującą. Wcześniej straciliśmy gola po błędzie naszego pomocnika. W samej końcówce Lewandowski miał doskonałą okazję. Dwukrotnie dobijał piłkę z 3-4 metrów głową, ale nie potrafił skierować piłki do bramki" - powiedział Radiu Centrum Marek Wojtasiak.

Lider, Ostrovia 1909 Ostrów, choć przegrywał 0:1 ze Spartą Konin, to jednak dzięki bramkom Adriana Dąbrowskiego, zdołał wygrać 2:1. Wicelider, Płomyk Koźminiec trzy punkty w meczu derbowym w Gołuchowie wywalczył dopiero w doliczonym czasie gry po golu Pawła Krysia. W innym derbowym pojedynku Victoria Ostrzeszów rozgromiła 4:0 Stal Pleszew. W tabeli IV ligi prowadzi Ostrovia 1909 Ostrów, która o 6 punktów wyprzedza Płomyk Koźminiec i o 10 Centrę Ostrów.

kmiecikrc.fm