Dwadzieścia dwa zwycięstwa i tylko cztery porażki, w tym trzy jednopunktowe i jedna po dogrywce - to bilans sezonu zasadniczego koszykarzy Open Basketu Pleszew. Teraz to wszystko już się nie liczy. Rozpoczyna się bowiem decydująca faza sezonu play-off. Podopieczni Wadima Czeczuro przystąpią do niej z drugiej pozycji, a ich rywalem będzie AZS Politechnika Poznań. Jak powiedzieli Radiu Centrum koszykarze Jakub Szymczak i Adam Kaczmarzyk - rywal ten wcale nie jest łatwy, a trener pleszewian przestrzega przed przegrywanymi końcówkami meczów.

„AZS Poznań to rywal trudny. Mamy do niego drobny uraz, bowiem na wyjeździe przegraliśmy jednym punktem. U siebie natomiast wygraliśmy wyraźnie, ale to nie ma znaczenia. Teraz trzeba wygrać dwa razy, bez względu na rozmiary tych zwycięstw. Play-offy rządzą się swoimi prawami i musimy się optymalnie przygotować do tych meczów" - podkreśla Szymczak.

„Na pewno przed pojedynkami z AZS-em Poznań będziemy przygotowywać się pod kątem taktycznym. Teraz główny nacisk musi być położony na mecze półfinałowe, które wcale nie będą łatwe" - dodał Kaczmarzyk.

„Lekki niedosyt po rundzie zasadniczej jest" - nie kryje Wadim Czeczuro. „Oczywiście, analizowaliśmy mecze, które przegraliśmy. Wyciągnęliśmy z nich wnioski, ale przede wszystkim nie możemy doprowadzać do tak nerwowych końcówek" - uważa trener Open Basketu.

Open Basket miał ostatnio okazję zobaczyć w akcji najbliższych rywali, którzy grali między sobą. Lider AZS Szczecin wygrał w Poznaniu, co nie zmieniło już układu fazy play-off. AZS Szczecin zagra z Księżakiem Łowicz, a Open Basket Pleszew z AZS-em Politechniką Poznań.

kmiecikrc.fm