Czternaście zwycięstw i cztery porażki, w tym trzy w stosunku 2:3 - to bilans siatkarzy Salosu Ostrów w sezonie zasadniczym III ligi. Ostrowski zespół tym samym uplasował się na drugim miejscu w grupie z dorobkiem 45 punktów i stosunkiem setów 48:20. "Na szczęście niewiele było złych meczów w naszym wykonaniu" - powiedzieli Radiu Centrum trener Mariusz Nowak oraz kapitan drużyny, Michał Wachowski.

"W ciągu całej rundy rozegraliśmy w zasadzie dwa słabe spotkania. Pierwsze to przegrane 0:3 w Liskowie z Liskowiakiem i drugie 2:3 z Gostyniem. Były to słabe mecze w naszym wykonaniu. Faktem jest, że graliśmy w tych meczach osłabieni brakiem kilku podstawowych zawodników. Pozostałe spotkania były na dobrym poziomie. W sumie przegraliśmy w całej rundzie tylko cztery mecze. Dwie porażki oprócz wspomnianych wcześniej to przegrane 2:3 z liderem, Wilkami Wilczyn II po naprawdę pasjonujących pojedynkach" - powiedział Radiu Centrum Mariusz Nowak.

"Trzy porażki ponieśliśmy w tie-breakach po walce. Były to małe porażki nie po jakiejś bardzo słabej grze. Kompletnie natomiast nie wyszedł nam mecz w Liskowie z Liskowiakiem" - powiedział Radiu Centrum Michał Wachowski.

Siatkarze Salosu powalczą teraz o miejsca 1-4 w III lidze. W pierwszej rundzie play-off 28 lutego zmierzą się we własnej hali z UKS-em Murowana Goślina, który wygrał grupę północną III ligi. Rewanż tydzień później w Murowanej Goślinie.