Żużel to sport przede wszystkim dla mężczyzn, ale speedway'em pasjonuje się wiele przedstawicielek płci pięknej. Nieodłącznym elementem meczów żużlowych są także podoprowadzające. ŻKS Ostrovia ogłosił właśnie casting na dziewczyny, które będą reprezentowały i mobilizowały do walki zawodników w sezonie 2015. Kandydatki mogą się już zgłaszać do koordynatorki castingu, Martyny Sikory. Tymczasem w ostrowskim klubie, pomimo okresu teoretycznie "martwego" w sporcie żużlowym, jest wiele pracy przed sezonem. "Myślę, że nastały lepsze czasy dla speedway'a" - powiedział Radiu Centrum Mirosław Wodniczak, prezes ŻKS Ostrovia:

"Mówi się, że po burzy wychodzi słońce i to słońce wyszło nad ostrowskim żużlem. Wydaje mi się, że będzie ono teraz dla nas coraz mocniej świecić. Te ostatnie trzy lata nie były na pewno zmarnowane. Przyznam szczerze, że spadek do drugiej ligi był kubłem zimnej wody na głowę, który przyczynił się do zbudowania solidnych fundamentów pod pierwszą ligę, a w przyszłości może jeszcze coś więcej. Budżet na sezon 2015 planujemy w granicach trzech milionów, może nieco ponad tę kwotę. To powinno starczyć, by na koniec roku nie było problemów finansowych".

Dodajmy, że casting na podprowadzające w ŻKS Ostrovia odbędzie się 21 lutego w sali konferencyjnej w trybunie głównej Stadionu Miejskiego.