Nielba Wągrowiec - spadkowicz z ekstraklasy i wicelider tabeli pierwszej ligi po pierwszej rundzie rozgrywek będzie rywalem Ostrovii na inaugurację drugiego etapu sezonu. Szczypiorniści Ostrovii nie są faworytem sobotniego meczu, ale zapowiadają walkę o niespodziankę. Początek meczu w hali przy ulicy Krotoszyńskiej w Ostrowie o godzinie 18:00.

Bilans Nielby to jedenaście zwycięstw, jeden remis i jedna porażka. Zespół z Wągrowca zajmuje drugie miejsce w tabeli i walcząc o powrót do ekstraklasy, nie może sobie pozwolić na porażkę w Ostrowie. Zespół Filipa Orleańskiego we własnej hali jest jednak groźny dla wszystkich. W pierwszej rundzie przegrał tylko raz z zespołem ze Świdnicy. - "Postaramy się powalczyć także z ligową czołówką", zapewnia Radio Centrum trener KPR Ostrovia, jednocześnie dodając, że trzeba zweryfikować przedsezonowe cele. - "Mówienie o miejscach od 1 do 4 było kompletną utopią. Realnie stać nas na pozycje 6-8", uważa Orleański. Ostrovia po pierwszej rundzie zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. W sobotę powalczy o sprawienie niespodzianki i zrewanżowanie się za srogą porażkę z pierwszej rundy, gdy przegrała w Wągrowcu aż 26:41.