Znakomite zakończenie bardzo udanego sezonu kaliskiego kulomiota Piotra Goździewicza. Lekkoatleta został bohaterem międzynarodowego meczu Polska - Czechy, a do domu wrócił ze statuetką i nowymi rekordami życiowymi. Tymczasem jego klubowy trener Marcin Małecki wystąpił w sztabie reprezentacji Polski.

W miniony weekend w Karpaczu odbył się międzynarodowy mecz Polska - Czechy. W okresie pandemii była to jedyna w tym roku międzynarodowa lekkoatletyczna impreza dla zawodników do lat 20-tu, stąd przyjechała cała krajowa czołówka w tej grupie wiekowej. Od początku Piotr był wymieniany w gronie faworytów W konkurencji pchnięcia kulą. I oczekiwań nie zawiódł. Kaliszanin wygrał swoją konkurencję osiągając niesamowity wynik 20,47 metra. To aktualnie drugi wynik na świecie w U20, nowy rekord życiowy Piotra, który przy okazji pobił rekord Kalisza i Wielkopolski.

Ponieważ był to jednocześnie najlepszy rezultat na tej imprezie popularny "Goździk" otrzymał w Karpaczu specjalną nagrodę. Dla jego klubowego szkoleniowca Marcina Małeckiego to były też wyjątkowe zawody. Znalazł się on w sztabie trenerskim lekkoatletycznej reprezentacji Polski. W klasyfikacji końcowej biało-czerwoni pokonali Czechów 465:329. Przypomnijmy, że zaledwie tydzień temu Piotr Goździewicz na zawodach w Radomiu został mistrzem Polski juniorów w pchnięciu kulą.

na fot. Piotr Goździewicz z trenerem Marcinem Małeckim