Listopad w siatkarskim zespole MKS-u Kalisz upłyną pod znakiem powrotu do formy po przymusowej kwarantannie, ale też włączenia w szeregi drużyny dwóch nowych siatkarek. Przypomnijmy, że kontrakty z kaliskim klubem podpisały 25-letnia rozgrywająca Sylwia Kucharska, reprezentująca już MKS w pierwszoligowych czasach, oraz 24-letnia przyjmująca Aleksandra Gromadowska. Dla Oli to pierwszy kontakt z kaliskim klubem, ale jak powiedziała radiuCENTRUM szybko się tutaj zaaklimatyzowała:

"Naprawdę bardzo dobrze przyjęły mnie dziewczyny i cały sztab. Jestem w Kaliszu czwarty tydzień, ale czuję się jakbym była dużo dłużej. Atmosfera w drużynie jest bardzo fajna".

na fot. druga od lewej: Alaksandra Gromadowska

Zarówno Sylwia Kucharska, jak i Aleksandra Gromadowska maja już za sobą debiut w barwach MKS-u. Nowe zawodniczki wystąpiły w meczach z Budowlanymi Łódź i PTPS-em Piła. Trener MKS-u Kalisz Jacek Pasiński liczy że szybko będą one równorzędnymi zmienniczkami na swoich pozycjach:

"Zarówno Sylwia jak i Ola są wzmocnieniem naszego zespołu, i w miarę czasu będą systematycznie grającymi zawodniczkami. Jednocześnie nie ukrywam, że przed nimi jeszcze dużo pracy. Są to fajne i perspektywiczne dziewczyny, o których nie raz usłyszymy jeszcze na siatkarskich parkietach".

Najbliższa okazja do kolejnego ligowego występu pojawi się w poniedziałek, kiedy to Energa MKS Kalisz zmierzy się na wyjeździe z BKS-em Bielsko Biała.