Jeżeli przerwać trwającą od czterech kolejek serię porażek to teraz. W sobotę kaliscy szczypiorniści w meczu 24 serii PGNiG Superligi zmierzą się na wyjeździe z niżej notowanym rywalem Grupą Azoty SPR Tarnów. Kaliszanie aktualnie z dorobkiem 31 punktów zajmują szóste miejsce w tabeli, a zespół z Tarnowa uzbierał dotąd 21 oczek i jest na 12 pozycji. Jednak jak przyznaje radiuCENTRUM trener MKS-u Tomasz Strząbała na finiszu rozgrywek każdy zespół musi jeszcze szukać punktów:

"Każdy walczy do końca i również zespoły z dołu tabeli wygrywają i punktują z potencjalnie lepszymi rywalami. Stąd do końca trzeba się koncentrować na każde spotkanie, bo jeszcze nikt nie wie jakie ostatecznie zajmie miejsce w tabeli. No może wiadome są już dwa pierwsze miejsca, bo zespoły z Kielc i Płocka mają już bezpieczną przewagę punktową".

Do finału sezonu na ekstraklasowych parkietach piłkarzy ręcznych pozostały już tylko trzy kolejki spotkań. W tym roku ze względu na pandemię rozgrywki zakończą się po fazie zasadniczej i nie będzie rundy play off. Początek sobotniego meczu MKS-u Kalisz w Tarnowie zaplanowano o 18-tej.

grafika: Energa MKS Kalisz