Kaliscy szczypiorniści w półfinale PGNiG Pucharu Polski. Historyczny awans do najlepszej czwórki drużyna En4erga MKS Kalisz zapewniła sobie w sobotę, pokonując na własnym parkiecie faworyzowanego Górnika Zabrze 27:25. Do przerwy gospodarze prowadzili 14:13, choć przez znaczną część pierwszej połowy utrzymywali 2-3 bramkową przewagę. Po zmianie stron, mecz się jeszcze bardziej wyrównał. To jeden to drugi zespół uzyskiwał przewagę. W 56 minucie to zabrzanie prowadzili 25:23. Wtedy kaliszanie pokazali prawdziwą klasę. Najpierw po bramkach Marka Szpery i Macieja Pilitowskiego doprowadzili do remisu, a decydujące o zwycięstwie dwa trafienia były dziełem Artura Klopstega. W ten sposób w pucharowych rozgrywkach pozostały już tylko doświadczone ekipy PGE Vive Kielce, Orlen Wisła Płock i Azoty Puławy, oraz kaliski MKS, który dokonał tego po raz pierwszy w historii piłki ręcznej nad Prosną.

na fot. Artur Klopsteg, autor dwóch decydujących bramek

Energa MKS Kalisz – NMC Górnik Zabrze 27:25 (14:13)

MKS: Zakreta, Padasinow – Kniaziew 7, Pilitowski 5, Szpera 4, Adamski 4, Drej 3, Klopsteg 2, Czerwiński 1, Misiejuk 1, Kwiatkowski, Bożek, Adamczak Paweł, Krycki, Wojdak.
Karne: 3/3.
Kary: 10 min. (Kwiatkowski, Bożek, Adamczak Paweł, Misiejuk, Pilitowski – po 2 min.)

Górnik: Kornecki, Kazimier – Sluijters 5, Buszkow 5, Gliński 5, Czuwara 4, Tomczak 4, Daćko 2, Gromyko, Pawelec, Gogola, Sićko, Adamuszek.
na fot. Drużyna Energa MKS Kalisz pierwszy raz w historii awansowała do półfinału Pucharu Polski