Zagrały odważnie i bez kompleksów. Choć nie odniosły zwycięstwa, to "urwały" mistrzyniom Polski punkt i stworzyły emocjonujące, pięciosetowe widowisko. Mowa o kaliskich siatkarkach, które w sobotni wieczór były o krok od sprawienia niespodzianki i przegrały w hali Arena z Chemikiem Police, po tie-breaku 2:3. W pierwszym secie gospodynie szybko wyszły na kilkupunktowe prowadzenie i wygrały go do 18-tu. Kolejne dwie odsłony należały do przyjezdnych i zwyciężyły w nich do 19-tu i 23-ech. Najlepsza w wykonaniu kaliszanek była czwarta odsłona, w której pozwoliły zdobyć rywalkom 16 punktów. W decydującej partii długo toczyła się walka punkt za punkt. Przy stanie 12:12 trzy kolejne punkty padły łupem mistrzyń Polski i mogły się cieszyć z końcowego triumfu. Mecz ocenili radiuCENTRUM atakująca MKS-u Anna Miros i trener kaliszanek Jacek Pasiński:

"Jesteśmy zadowolone z tego punktu wywalczonego z mistrzyniami Polski, jednak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia, a siatkarki z Polic były w tym meczu do ugryzienia. Najważniejsze, że zagrałyśmy walecznie i z determinacją, a o to przede wszystkim prosił nas trener przed spotkaniem, stąd może być także z nas zadowolony. To był naprawdę mecz na dobrym poziomie, gdzie decydowały bardzo drobne rzeczy, pojedyncze błędy".

na fot. Jacek Pasiński / trener Energa MKS Kalisz

"Dziewczyny zostawiły na parkiecie nie tylko serce, ale nawet wątrobę:) Zagrały bardzo dobrze w obronie, było sporo udanych ataków. Końcówka czwartego seta można powiedzieć, że była perfekcyjna. Oczywiście są jeszcze mankamenty nad którymi trzeba pracować, i jeszcze raz pracować. My wciąż się poznajemy, pracujemy razem dopiero od miesiąca. Wiem, że możemy grać jeszcze lepiej. Na pewno po tym meczu z Chemikiem dziewczyny zasłużyły na słowa dziękuje i gratulacje".

Najlepszą zawodniczką spotkania została Aleksandra Krzos z Chemika. Warto dodać, że mecz MKS-u z mistrzyniami Polski obejrzało w Arenie ponad 2000 kibiców.

Energa MKS Kalisz – Chemik Police 2:3 (25:18, 19:25, 23:25, 25:16, 12:15)

Energa MKS Kalisz: Ogoms 7, Janicka 9, Budzoń 1, Lazić 7, Miros 10, Kecman 22 oraz Kulig (l), Strózik 9, Wawrzyniak, Cygan 1, Brzezińska 9

Chemik Police: Grajber 14, M. Łukasik 1, Chojnacka 4, Gamma 3, Mirković 3, Mędrzyk 3 oraz Krzos (l), Busa 16, Pleśnierowicz, J. Łukasik 17, Ogbogu 10, Bednarek.