Od pewnego zwycięstwa rozpoczęli rundę wiosenną trzecioligowi piłkarze KKS-u 1925 Kalisz. Na stadionie miejskim przy Łódzkiej kaliszanie pokonali Nielbę Wągrowiec 4:1. Ale to goście lepiej weszli w mecz i w 18 minucie, piłkę w bramce KKS-u umieścił Filip Konarski. Potem jednak górą byli gospodarze. Jeszcze do przerwy dwa znakomite podania od kolegów wykorzystał Konrad Chojnacki. Po przerwie padły kolejne bramki dla KKS-u, a jak zapewnił Radio Centrum trener Sławomir Suchomski, w jego zespole każdy otrzyma szansę na grę:

"W naszej drużynie naprawdę jest potencjał i widzę postępy z każdym tygodniem mojej pracy tutaj. Ale chcę by rozwijali się wszyscy piłkarze i dążę do jak największej rywalizacji na każdej pozycji. Również jeśli chodzi o młodzieżowców, to nie będą zawodnicy na tzw. dostawkę, tylko pełnowartościowi zawodnicy, którzy w każdej chwili mogą wejść na boisko".

Zaraz po zmianie stron na 3:1 prowadzenie dla KKS-u podwyższył Mateusz Gawlik, który skutecznie egzekwował rzut karny, a wynik spotkania w 90 minucie ustalił Błażej Ciesielski. Tymczasem zespół Nielby w drugiej połowie grał w osłabieniu, bowiem drugą żółtą kartkę zobaczył Dawid Jasiński. Po tym zwycięstwie "kakaesiacy" zajmują 10 miejsce w trzecioligowym zestawieniu.

fot. Natalia Borowy kkskalisz.pl

KKS Kalisz - Nielba Wągrowiec 4:1 (2:1)
0:1 Filip Konarski 18. min, 1:1 Konrad Chojnacki 25. min, 2:1 Konrad Chojnacki 25. min, 3:1 Mateusz Gawlik 46. min, 4:1 Błażej Ciesielski 90. min

KKS Kalisz: Adam Wasiluk - Marcin Tomaszewski, Marcin Lis, Damian Czech, Filip Sówka, Mateusz Arian (80. Stayko Stoychev), Mateusz Gawlik, Ivelin Kostov (89. Jakub Budrowski), Konrad Chojnacki (69. Przemysław Balcerzak), Błażej Ciesielski, Joshua Balogun.