To starcie zapowiada się wyjątkowo ciekawie – oba zespoły prezentują ofensywny, dynamiczny handball i będą chciały dopisać do swojego dorobku niezwykle cenne punkty - mowa o meczu 5. serii ORLEN Superligi Mężczyzn między NETLAND MKS Kalisz a KGHM Chrobrym Głogów. Podopieczni Rafała Kuptela mają za sobą cztery mecze - domowy z Industrią Kielce (27:38), wyjazdowy z Azotami Puławy (30:34), u siebie z Zepter KPR Legionowo (25:24), a ostatnio musieli uznać wyższość Handball Stali Mielec (28:24).

„Mecze w domu na pewno musimy wygrywać. Dotychczasowe mecze pokazały, że potrafimy mieć dobre fragmenty, a po nich przestój. I na pewno po meczu w Mielcu chcemy się odbudować i wygrać mecz z Głogowem" - powiedział radiuCENTRUM Dawid Molski, skrzydłowy NETLAND MKS Kalisz.

W tym sezonie Chrobry rozegrał trzy mecze - w tym dwa wygrał. Walka zapowiada się więc zacięta. W poprzednim sezonie z kalisko-głogowskich starć zwycięsko wychodził drugi z zespołów.

„U siebie w poprzednim sezonie przegraliśmy po karnych, a w Głogowie minimalną różnicą bramek, chyba jedną. Także niedzielny pojedynek do ostatniej chwili będzie trzymać w napięciu, ale nie ma wątpliwości, że mecze u siebie musimy wygrywać, jeśli chcemy umacniać swoją pozycję w tabeli" - dodał radiuCENTRUM skrzydłowy NETLAN MKS Kalisz Miłosz Bekisz.

Mecz NETLAND MKS Kalisz a KGHM Chrobrym GłogówStarcie w niedzielę, 28 września w Hali Arena w Kaliszu. Początek spotkania o 12:30.