Kaliscy szczypiorniści choć gonili wynik niemal przez całe spotkanie, to ostatecznie pokonali Wybrzeże Gdańsk 26:24. W niedzielny wieczór, w hali Arena ostatni zespół w tabeli postawił kaliszanom spory opór. Już na początku goście objęli prowadzenie 5:1, tymczasem kaliszanie przez kwadrans zdobyli zaledwie trzy gole. Na przerwę schodzili z jednobramkową stratą 10:11. Po zmianie stron wynik oscylował wokół remisu. Gospodarze na pierwsze prowadzenie wyszli dopiero w 49 minucie, gdy było 21:20. Ostatecznie MKS zwyciężył różnicą dwóch bramek, a bohaterem spotkania był kaliski bramkarz Krzysztof Szczecina, który w ostatnich 10 minutach obronił karnego, odbił kilka rzutów rywali i zasłużenie został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.

Najskuteczniejszy w kaliskiej ekipie był Maitija Starcević, zdobywca 7 bramek. Było to dziesiąte ligowe zwycięstwo kaliszan, którzy z dorobkiem 30 punktów zajmują szóste miejsce w tabeli ORLEN Superligi. A już za tydzień 18 lutego MKS podejmie na własnym parkiecie lidera rozgrywek Wisłę Płock.

Energa MKS Kalisz - Energa Wybrzeże Gdańsk 26:24 (10:11)

Energa MKS: Hrdlicka (4/18 - 22%), Szczecina (7/17 - 41%) - Starcević 7, Pilitowski 4, Kowalczyk 4, Molski 3, Kus 3, Komarzewski 2, Kucharzyk 2, Bekisz 1 oraz Wróbel, Antolak, Drej , Biernacki, Nejdl, Karpiński.
Karne: 1/2.
Kary: 10 min. (Kus 4 min., Molski, Karpiński, Kowalczyk - po 2 min.).

Energa Wybrzeże: Bedoui (6/26 - 23%), Poźniak (0/6 - 0%) - Papaj 5, Jachlewski 4, Powarzyński 3, Milicević 2, Góralski 2, Peret 2, Zmavc 2, Pieczonka 2, Stępień 1 oraz Domagała, Papina, Siekierka.