Z wiosłem nie rozstaje się od 9. roku życia... Utytułowana kajakarka, zdobywczyni kilkudziesięciu medali mistrzowskich, olimpiad i pucharów, znana nie tylko na starym kontynencie - Marta Walczykiewicz gościła w piątek w III LO im. Mikołaja Kopernika.

Młodzieży chwaliła się nie tylko licznymi sportowymi trofeami, ale przede wszystkim mówiła o sporcie, który jest ważną częścią życia nie tylko każdego sportowca. Wskazując na liczne krążki wszystkich kruszców, Marta Walczykiewicz zwróciła się do uczniów, zachęcając do aktywności - nie tylko ze względu na zdrowie i kondycję:

"Mam nadzieję, że przez opowiadanie, jak ta moja droga wyglądała, że nie zawsze jest kolorowo i że przede wszystkim potrzeba czasu, ta młodzież może jednak zrozumie, że trzeba w życiu być cierpliwym, dążyć do celu wytrwałością i pracą, systematyczną pracą.
Warto się pomęczyć, może trochę poczekać, bo nic nie przychodzi tak łatwo i na pewno nie od razu. A sukcesy i tak będą...

Więc jeśli ktoś pomyśli głębiej, to ten cały sport jest przecież jak życie, w którym mamy wzloty i upadki. W życiu nie jest tak łatwo i też czasami trzeba zaliczyć niejedną gorszą, słabszą 'czasówkę'. Ale daje ona kopa, daje mobilizację do pracy nad sobą.

Wierzę, że chociaż w małym, nieznacznym procencie daję komuś do myślenia. Kochani, trzeba zacząć coś ze sobą robić - w każdym wieku i w każdej życiowej sytuacji... Na działanie, sport, ruch i aktywność nigdy za późno nie jest" - powiedziała radiuCENTRUM Marta Walczykiewicz.

Przed utytułowaną, 32-letnią zawodniczką Rio de Janeiro, ale też operacja ręki, która - prawdopodobnie - zakończy jej sportową karierę.

Zaproszenie do kaliskiego "Kopca" było inicjatywą nauczycieli wychowania fizycznego w tej szkole. Walczykiewicz rozdała mnóstwo autografów; były też oczywiście zdjęcia z młodzieżą.