O północy minął okres transferowy w żużlu, który trwał od 2 listopada do 15 grudnia. Pracowicie wykorzystał go zarząd ŻKS Ostrovia, który zbudował ciekawy zespół do walki w drugiej lidze. W kadrze zostali David Ruud, Nicklas Porsing, Mariusz Staszewski oraz junior Filip Marach. Do drużyny dołączyli m.in. Kamil Brzozowski, Ronnie Jamroży, Fin Timo Lahti oraz Francuz David Bellego. Nowym trenerem został Grzegorz Dzikowski. "Jesteśmy zadowoleni z drużyny, którą udało się zbudować" - powiedział Radiu Centrum Mirosław Wodniczak, prezes ostrowskiego klubu.

"Wydaje mi się, że okres transferowy dla nas jest udany. Na początku nie było, co prawda takiego założenia, żeby w składzie znalazło się tylu polskich żużlowców. Trochę inaczej miało to wyglądać, ale w końcu zmieniliśmy koncepcję. Są Polacy, a mniej zagranicznych żużlowców. Miał być tylko jeden polski senior, a jest jak jest. Moim zdaniem jest to fajna, młoda drużyna, którą Grzegorz Dzikowski budował z myślą, by w przyszłym roku jak najmniej zawodników było do wymiany".

Ostatnim pozyskanym zawodnikiem przez Ostrovię w okresie transferowym jest junior Marcin Wawrzyniak, wychowanek Startu Gniezno. Okienka transferowe w trakcie sezonu 2014 zostaną otwarte na dwa tygodnie od 15 maja, a później od 15 lipca i 1 września.