W niedzielę męczyły się niemiłosiernie z teoreotycznie słabszym rywalem, ale w środę chcą pokonać lidera - mowa o koszykarkach Towarzystwa Sportowego Ostrovia, które zmierzą się z AZS-em Politechniką Koroną Kraków. Faworytem spotkania będzie zespół spod Wawelu. Ostrowskie koszykarki zapowiadają jednak sprawienie niespodzianki. "Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że liga koszykarek jest tak mocna" - powiedział Radiu Centrum trener Andrzej Kowalczyk, a Marta Mistygacz przyznała, że teoretyczne rozważania nie zawsze sprawdzają się w praktyce.

"Przed ligą nie myślałem, że ta żeńska koszykówka jest taka ciekawa i dość mocna. W środę gramy z absolutnym liderem, Koroną Kraków. Może z takim zespołem uda nam się powalczyć. W poprzednim meczu drużyna z Gorzowa postawiła nam bardzo trudne zadanie. Gorzowianki świetnie broniły zarówno indywidualnie, jak i zespołowo" - powiedział trener Andrzej Kowalczyk.

"Gramy z liderem, ale chcemy powalczyć o zwycięstwo. W tej lidze nie ma jednego, zdecydowanego lidera, bo drużyny teoreotycznie słabsze potrafią wygrać z czołówką. Wszystko jest możliwe i zapewniam, że będziemy walczyć o zwycięstwo nad Koroną. W naszych szeregach pojawiły się dwie nowe zawodniczki. Wydaje mi się, że wspólna, ciężka praca na treningach da efekt i będziemy tworzyć dobry zespół" - powiedziała Radiu Centrum Marta Mistygacz.

Początek środowego meczu w hali przy ulicy Batorego w Ostrowie o godzinie 18:30.