Centra Ostrów po bramkach Damiana Grzeszczyka, Tomasza Adamczyka i Daniela Walczaka wygrała 3:0 z KKS-em 1925 Kalisz i utrzymała pozycję lidera Kaliskiej Klasy Okręgowej. Podopieczni Mariusza Posadzego czują jednak za plecami oddech wicelidera Victorii Ostrzeszów, która zwyciężyła w Dobrzycy aż 9:0. „Musimy wygrywać i nie oglądać się na rywali" - powiedzieli Radiu Centrum trener ostrowskiej drużyny Mariusz Posadzy oraz napastnik, Tomasz Adamczyk.

„Założyliśmy sobie,że w pierwszej połowie strzelimy bramki i uspokoimy grę. Do przerwy była ładna gra z naszej strony. Później trochę się popsuła, ale ważne, że dowieźliśmy te trzy punkty. Nie zapominajmy, że graliśmy mecz w niedzielę, sporo sił kosztowała nas także pierwsza połowa środowego pojedynku, stąd też tak a nie inaczej wyglądała gra po przerwie." - ocenił Posadzy.

„Zdajemy sobie sprawę, że nikt nie położy się przed liderem, lecz każdy chce urwać nam punkty. W każdym meczu chcemy walczyć o trzy punkty. Jesteśmy coraz bliżej IV ligi. Chcemy awansować i mam nadzieję, że nam się to uda" - dodał Adamczyk.

W innych meczach zaległej 21 kolejki KS Opatówek przegrał 0:1 z Baryczą Janków Przygodzki, Pogoń Nowe Skalmierzyce uległa 0:1 Ostrovii 1909 Ostrów, Polonia Kępno przegrała 1:4 z Koroną Pogoń Stawiszyn, a Prona Kalisz uległa 0:5 Iskrze Sieroszewice. W tabeli prowadzi Centra, która o dwa punkty wyprzedza Victorię Ostrzeszów. Do zakończenia rozgrywek pozostały jeszcze cztery kolejki spotkań.

kmiecikrc.fm