Trzynasta kolejka nie była szczęśliwa dla czołowych drużyn grupy południowej wielkopolskiej IV ligi. Po raz drugi w tym sezonie przegrał Płomyk Koźminiec, który w sobotę uległ 0:2 na wyjeździe Koronie Piaski. Potknięcia lidera nie wykorzystał wicelider. Centra Ostrów zaledwie zremisowała 2:2 z Kasztelanią Brudzew. Mówią trener Centry Marek Wojtasiak i najlepszy strzelec IV ligi, Tomasz Adamczyk:

"Moja drużyna w tym meczu znów nie była skoncentrowana. Nie znam powodu takiego stanu rzeczy. Twierdzili, że będą walczyć. Niby walczyli, ale brakowało im wykończenia w sytuacjach bramkowych i więcej spokoju w rozegraniu piłki. Każdy traci punkty. Spodziewaliśmy się, że w po niedzielnym meczu zbliżymy się bardziej do Płomyka Koźminiec, ale doszliśmy lidera tylko o jeden punkt" - powiedział Radiu Centrum Marek Wojtasiak.

"Brakuje słów na to, co robimy w tyłach. Pierwsza bramka padła po tym jak napastnik rywali związał praktycznie trzech obrońców, uderzył w środek bramki, a golkiper i tak nam nie pomógł. Cała drużyna odpowiada za wynik, ale wiadomo, że nie powinniśmy tracić takich goli, jak ten po strzale z około 30 metrów. Remis jest dla nas porażką" - dodał Tomasz Adamczyk.

Straty punktów przez czołowe zespoły wykorzystała Ostrovia 1909 Ostrów, która choć przegrywała w Gołuchowie po golu Michała Giecza, zdołała pokonać LKS 2:1 po bramkach Marka Szymanowskiego i Tomasza Kempińskiego. Beniaminek awansował po tym zwycięstwie na pozycję wicelidera. Ma jeden punkt przewagi nad Centrą Ostrów i dwa punkty straty do lidera z Koźmińca. W innych niedzielnych meczach z udziałem drużyn z naszego regionu Stal Pleszew bezbramkowo zremisowała z Białym Orłem Koźmin, a Victoria Ostrzeszów ograła 2:1 Obrę Kościan.

Dodajmy także, że nasz jedyny trzecioligowiec w regionie, Piast Kobylin uległ w sobotę na wyjeździe Górnikowi Konin 0:2. Piast z dorobkiem 15 punktów zajmuje 11 miejsce w tabeli III ligi.

kmiecikrc.fm