Piłkarze Centry Ostrów wygrali czwarty mecz z rzędu w rozgrywkach Kaliskiej Klasy Okręgowej i nadal przewodzą tabeli. Zespół Mariusza Posadzego pokonał w Ostrzeszowie miejscową Victorię 4:1. Wiceliderem jest Barycz Janków Przygodzki, która rozgromiła 5:0 LKS Jankowy. Pierwsze powody do radości mieli natomiast kibice Ostrovii 1909 Ostrów. Drużyna Marcina Kałuży, choć przegrywała do przerwy 0:1 z Astrą Krotoszyn, wygrała ostatecznie 4:1. Mówią trener Ostrovii i Marcin Pacyna, który wreszcie przełamał niemoc strzelecką:

„Wynik jest stosunkowo wysoki. Plusem jest na pewno to, że odblokował się Marcin Pacyna. Znowu zaczął strzelać bramki, z czego bardzo się cieszę. Staram się nie wyróżniać piłkarzy, ale teraz zrobię wyjątek. Świetne spotkanie rozegrał Konrad Rusek, który dzielił i rządził w środku pola. Wreszcie z naszej gry są jakieś pozytywne efekty" - ocenił Kałuża.

„Bramkę znów straciliśmy po głupim błędzie, ale w drugiej połowie mieliśmy więcej szczęścia i udało nam się podnieść z kolan i wygrać. Punkty były nam bardzo potrzebne. Wydaje mi się, że w poprzedniej rundzie, kiedy walczyliśmy o awans, daliśmy z siebie wszystko i mówiąc po piłkarsku - zajechaliśmy się. Stąd też ten początek nowego sezonu był nieudany. Myślę, że teraz wszystko wróci do normy" - dodaje Pacyna.

W innych meczach IV kolejki: KS Opatówek zremisował 1:1 z Koroną Pogoń Stawiszyn, Orzeł Mroczeń rozgromił 5:0 Pogoń Nowe Skalmierzyce, KKS 1925 Kalisz przegrał 0:1 z Polonią Kępno, Iskra Sieroszewice zremisowała 0:0 z Sokołami Droszew, a Czarni Dobrzyca 1:1 z Prosną Kalisz.

kmiecikrc.fm