Sobota bez goli w Ostrowie ze strony miejscowych drużyn. Trzecioligowa Centra nadal nie może się przebudzić na wiosnę i przegrała czwarty z pięciu meczów rundy rewanżowej. Tym razem 0:3 na własnym boisku z Kotwicą Kołobrzeg. Bramek nie obejrzeli także kibice na Stadionie Miejskim, gdzie Ostrovia 1909 Ostrów zremisowała 0:0 z Turem Turek. Biało-czerwoni, którzy w sobotę zagrali wyjątkowo w czarnych strojach, zajmują trzecie miejsce w tabeli IV ligi ze stracą trzech punktów do Pogoni Nowe Skalmierzyce i aż dziesięciu do lidera, Victorii Września. Mówi kapitan Ostrovii, Tomasz Kempiński:

"Póki co, sytuacja z utrzymaniem w zreformowanej IV lidze nie jest nawet rozwiązana. Trzeba być w pierwszej piątce, żeby czuć się bezpiecznie. Wyniki są takie, że musimy cały czas dążyć do tego, żeby mecze wygrywać, bo tak się liga układa, że nawet remisy niewiele dają, a liczą się trzy punkty za zwycięstwo. Nie mamy jakiś dalekosiężnych planów. Podstawowy cel to utrzymanie w IV lidze krok po kroku, mecz do meczu" - powiedział radiuCENTRUM Tomasz Kempiński.

W innych meczach 21 kolejki IV ligi ostrego strzelania też nie było. Odolanovia zremisowała bezbramkowo z Białym Orłem Koźmin, a Polonia Kępno uległa 0:1 Obrze Kościan. Pogoń Nowe Skalmierzyce skromnie 1:0 pokonała LKS Gołuchów, a formą strzelecką zaimponowała Victoria Ostrzeszów, która wygrała 4:0 w Słupcy z SKP.

na fot: Fragment meczu Ostrovii 1909 z Turem Turek