Przed nimi w grudniu jeszcze pięć meczów, ale zanim rozjadą się do swoich domów na święta, zasiedli na wspólnej klubowej wigilii. Mowa o piłkarzach ręcznych Rebud KPR Ostrovia, którzy w środowy wieczór w Karczmie Górecznik w rodzinnej i przedświątecznej atmosferze podsumowali rok 2024. Akurat w tym zespole słowa: rodzina i drużyna są niemalże tożsame co potwierdzają radiuCENTRUM Kamil Adamski i Rafał Stempniak.

"Wydaje mi się, że ta rodzinna atmosfera prowadzi nas w tych ciężkich momentach. Ciężkich kadrowo przede wszystkim, bo ostatnio nie jest nam naprawdę łatwo. Mamy team spirit, który prowadzi nas do zwycięstw i mam nadzieję, że utrzymamy to dalej" – powiedział radiuCENTRUM Kamil Adamski.

"Klucz do sukcesów tkwi też w tym, że w Ostrowie jest specyficzna atmosfera. Nie pracowałem co prawda poza Ostrowem, ale z kimkolwiek rozmawiam z zewnątrz, podkreślają, że mamy wyjątkową atmosferę. My tutaj się naprawdę wspieramy zarówno w dobrych jak i złych momentach. Jak trzeba to walczymy jeden za drugiego, a kiedy jest okazja, to bawimy się wszyscy. To też na pewno wpływa na to, że ten kolektyw jest tak zgrany" – powiedział radiuCENTRUM asystent Kima Rasmussena.

na fot.: spotkanie odbyło się w przedświątecznej atmosferze

Dodajmy, że podczas wigilijnego spotkania prezes Jakub Kaszuba poinformował, że nowy, dwuletni kontrakt z ostrowskim klubem podpisał trener Kim Rasmussen.

na fot.: ostrowski zespół jest drużyną z prawdziwego zdarzenia