W poprzednim sezonie miały zespół zdziesiątkowany kontuzjami i kiedy wydawało się, że fatum opuściło koszykarki Basket Ostrovii, jeszcze przed rozpoczęciem nowych rozgrywek, poważnego urazu doznała Marika Grzegorowska, która wróciła do Ostrowa po ciężkiej kontuzji.

Koszykarki Basket Ostrovii rozegrały pierwsze przedsezonowe sparingi podczas turnieju w Swarzędzu. Przegrały tam z Liderem Swarzędz 42:66, Widzewem Łódź 41:44 oraz Politechniką Gdańsk 58:80. Ostrowski zespól zagrał tam już osłabiony brakiem Mariki Grzegorowskiej. „Na jednym z treningów Marika doznała poważnej kontuzji kolana, a przecież tyle co wróciła do treningów po wyleczeniu podobnego urazu w drugiej nodze. Pech nas nie opuszcza” – powiedziała radiuCENTRUM Katarzyna Motyl, trener ostrowskich koszykarek. Brak Mariki Grzegorowskiej to spore osłabienie Basket Ostrovii. 23-letnia zawodniczka wróciła do treningów po długiej przerwie i liczyła na odbudowę formy w rodzinnym mieście. Na to samo liczył klub, który widział w niej jedną z podstawowych zawodniczek przebudowanej kadrowo drużyny. Przed startem sezonu w 1.Lidze Kobiet, Basket Ostrovia zagra jeszcze dwa mecze kontrolne. W sobotę w Łodzi z ŁKS-em, a w niedzielę o 13:00 rewanż w hali SP 9 w Ostrowie.

na fot.: Marika Grzegorowska