Wygrali we wtorkowy wieczór w Arenie Ostrów półfinał z Polskim Cukrem Startem Lublin 86:74 i w środę o 19:00 zagrają o główne trofeum ligi ENBL. Mowa o koszykarzach BM Stali Ostrów, którzy w finale zmierzą się z faworytem rozgrywek, BC Wolves Wilno. Litwini rzutem w samej końcówce pokonali w pierwszym półfinale 58:55 Kinga Szczecin. Ostrowianie z kolei prowadzili przez cały mecz z drużyną z Lublina, choć jak mówi kapitan BM Stali, Damian Kulig, przewaga nawet 14 punktów nie dawała kontroli nad spotkaniem.

"Mecz był naprawdę ciężki i nie powiedziałbym, że był on mocno pod kontrolą. Zespół z Lublina grał bardzo dobrze i wykorzystywał każdy błąd. Staraliśmy się popełniać jak najmniej błędów, ale też nie było tak, że się nie zdarzyły. Jeżeli nas dochodzili, to wiedzieliśmy, że musimy zagrać bardziej agresywnie i jeszcze lepiej zbierać piłki pod własną tablicą, bo to im przynosiło dużo korzyści. Cieszymy się, że wygraliśmy i w środę zagramy w finale z BC Wolves, które może i jest na papierze faworytem. Czasami jednak bywa tak, że drużyna jest mocna na papierze, a na boisku jest zupełnie inaczej. Zrobimy wszystko, żeby ten mecz wygrać. Gramy u siebie. Mam nadzieję, że przyjdzie komplet publiczności i zwyciężymy" - powiedział radiuCENTRUM Damian Kulig.

Dodajmy, że obok Aigarsa Skele i Damiana Kuliga kapitalne spotkanie we wtorek zagrał ostrowianin, Mateusz Zębski. W środę o 16:00 zespoły z Lublina i Szczecina zmierzą się w meczu o trzecie miejsce, natomiast o 19:00 rozpocznie się wielki finał z udziałem drużyn z Ostrowa i Wilna.