Wspaniały wieczór ostrowian na gali FEN 44. Orlen Paliwa FightNight. W sobotę w Arenie Ostrów miejscowi wojownicy odnotowali komplet zwycięstw. Mistrz świata i mistrz Europy w kickboxingu w formule K-1, Michał Grzesiak odniósł pierwsze zwycięstwo w federacji FEN. Pokonał Tymoteusza Lewandowskiego, którego po drugiej rundzie poddał narożnik. Z kolei Jacek Jędraszczyk wygrał jednogłośnie na punkty po morderczym boju z Wawrzyńcem Bartnikiem. Ostrowianin w pierwszej rundzie dostał mocny cios, ale przetrwał i, niesiony dopingiem publiczności, zwyciężył, o czym opowiedział radiuCENTRUM:

"Obawiałem się trochę tej pierwszej rundy. W sumie nawet tak ją sobie wizualizowałem, że rywal ruszy na mnie z tymi wielkimi i mocnymi pięściami. Udało mi się to przetrwać. Obaliłem przeciwnika, skontrolowałem. Myślę, że w drugiej rundzie przełamałem go całkowicie, a w trzeciej było już tylko doprecyzowanie tego, co zacząłem w drugiej rundzie. Powalczyć w Arenie Ostrów przed swoją publicznością to jest coś niesamowitego, wręcz nie do opisania. Emocje biorą górę. Kibice zrobili bardzo dobrą robotę, słyszałem ich doping, który mnie niósł i pomógł przetrwać trudne chwile na początku walki. Kibice na pewno pomogli mi bardzo mocno w tym zwycięstwie" – powiedział radiuCENTRUM Jacek Jędraszczyk.
Ciężką przeprawę miał także Kamil Kraska, który zachwiał się po ciosie Leandro Barbosy na początku walki, ale ostatecznie w trzeciej rundzie Brazylijczyk poddał się, kiedy ostrowianin zastosował duszenie od tytułu.

W walce wieczoru pas mistrzowski federacji FEN w kategorii średniej obronił Piotr Kuberski, który w drugiej rundzie znokautował Marcina Filipczaka.

na fot. Jacek Jędraszczyk stoczył pojedynek okrzyknięty walką wieczoru

na fot. Michał Grzesia odniósł pierwsze zwycięstwo w federacji FEN

na fot. Radość po zwycięstwie Kamila Kraski