Wyjazdowym meczem w niedzielę o godzinie 15:00 w Przemyślu z tamtejszym Czuwajem zakończą pierwszą rundę rozgrywek piłkarze ręczni Ostrovii. Drużyna biało-czerwonych przez długą część rozgrywek była rewelacją grupy B I ligi. Dwie ostatnie porażki sprawiły, że to świetne wrażenie zostało zatarte. "Musimy powalczyć o zwycięstwo w Przemyślu, by nie kończyć rundy serią trzech porażek" - powiedzieli Radiu Centrum trener Ostrovii Krzysztof Przybylski i rozgrywający Krzysztof Łyżwa:

"Pozostało nam w tej rundzie jeszcze jedno spotkanie. Musimy je zagrać jak najlepiej. Musimy przede wszystkim zagrać skuteczniej w ataku. Jeśli to zrobimy, a także w obronie będziemy potrafili się przeciwstawić zespołowi z Przemyśla, to jest szansa na korzystny rezultat. Do tego musi lepiej funkcjonować bramka, bo w poprzednim meczu graliśmy praktycznie bez bramkarzy".

"Nikt nie będzie pamiętał, jak graliśmy na początku sezonu, tylko wszyscy będą wytykać nam te trzy porażki z rzędu. Nie możemy dopuścić do tej trzeciej porażki z rzędu. Trzeba się pozbierać i jechać do Przemyśla po zwycięstwo. Nic innego nam już nie pozostaje" - dodał Radiu Centrum Krzysztof Łyżwa.

Ostrovia po 12 kolejkach zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 18 punktów. Czuwaj Przemyśl jest szósty i ma 6 "oczek" mniej od biało-czerwonych. Wygrana Ostrovii zapewni utrzymanie miejsca na podium grupy B I ligi na półmetku rozgrywek.