Drugiej porażki doznali w czwartkowy wieczór koszykarze Kasprowiczanki podczas turnieju finałowego Mistrzostw Polski Kadetów do lat 16, rozgrywanego w Ostrowie. Tym razem gospodarze przegrali z drużyną La Basket Warszawa 58:84, głównie za sprawą fatalnej drugiej kwarty, w której było 23:4 dla stołecznego zespołu. Koszykarzom Kasprowiczanki i tak należą się duże brawa, bo warunkami fizycznymi odstają od większości finałowych rywali, ale sercem i ambicję próbuję nadrobić te straty. Na dodatek gra przy pełnych trybunach i głośnym dopingu uskrzydla zespół, o czym powiedział radiuCENTRUM trener Andrzej Suski.

"Wrażenia z gry turnieju finałowego w Ostrowie są niesamowite. Zarówno dla chłopaków, jak i dla mnie budujące jest to, że tyle ludzi przychodzi na nasze mecze i wspiera nas bez względu na wynik. Przegraliśmy różnicą ponad 20 punktów, ale rodzice - kibice bili brawo i dopingowali chłopaków do końca. Jestem bardzo zbudowany atmosferą tego finału. Mogę tylko życzyć każdemu, by miał możliwość prowadzenia zespołu w takich warunkach" - powiedział radiuCENTRUM Andrzej Suski.

Awans do strefy medalowej z grupy B po dwóch dniach zmagań zapewniły sobie zespoły z Wrocławia i Zielonej Góry. Natomiast z grupy A, gdzie gra Kasprowiczanka do czwórki wyjdą Trefl Sopot i La Basket Warszawa. Jeśli w piątek o 19:00 ostrowianie pokonają drużynę ze Stalowej Woli, w sobotę zagrają o piąte miejsce w kraju w swojej kategorii wiekowej.

na fot.: Drużyna UKS Kasprowiczanki Ostrów.