Pogoda mocno utrudniła, ale pierwsze w sezonie modelarskim mistrzostwa modeli latających i tak się odbyły. W ostatni weeekend lotnisko w Michałkowie zdominowali zawodnicy, którzy walczyli o tytuł najlepszego w Memoriale Henryka Jerzyka i Europa Star Cup. W pierwszy dzień silny wiatr praktycznie uniemozliwił loty. "Udało się jednak rozegrać kolejkę jeszcze w niedzielę i to pozwala na klasyfikację zawodników" - powiedział Radiu Centrum organizator Radosław Oleksy:

"Zawody jednak bardzo udane, zawodnicy zadowoleni. To są mistrzostwa rozpoczynające sezon więc nie wszyscy się jeszcze rozkręcili i przygotowali tak na 100 procent. Ale jak zwykle obsada bardzo dobra, bo przyjechała cała polska czołówka i goście z Niemiec".

W klasyfikacji bardzo dobrze wypadli modelarze Aeroklubu Ostrowskiego. Na podium stanęli Robert Fabiański w klasie Gigant i Bogusław Małota w klasie na uwięzi. Obaj podkreślają coraz wyższy poziom zawodów i dużą konkurencję:

"Jestem bardzo zadowolony bo udało mi się tym razem pokonać mistrza Mariana Kaziroda, który zawsze ze mną wygrywał, a teraz jest trzeci. Pierwsze miejsce zajął Jerzy Grzelski z Poznania, z którym też się ścigamy na wszystkich zawodach"- mówi Bogusław Małota.

"Jest duża konkurencja, choć w tym roku pogoda mocno nam pokrzyżowała plany i nie można było wszystkiego w pełni zaprezentować. Niestety wciąż za mało jest młodych modelarzy i spotykamy się na zawodach w podobnym gronie. Brakuje ludziom czasu i mozliwości budowy takich modeli"-dodaje Robert Fabiański.

Partnerem medialnym wydarzenia jest Radio Centrum.