Na koniec Europy
10 sie. 2021 - 12:19 – red. wydania: torbiarczyk@rc.fm
Od wymarzonej Afryki dzielił go tylko prom z Sycylii do Tunezji. Zdecydował się jednak na powrót, bo obostrzenia związane z pandemią nie dawały gwarancji bezpiecznego powrotu do domu. Kamil Sierański, który rowerem chciał wjechać na Czarny Ląd, wraca do Ostrowa Wielkopolskiego.
Przejechał na dwóch kółkach z Monachium aż na kraniec Sycylii. Zmagał się ze szwajcarskimi Alpami, ale także skrajnie różnymi warunkami atmosferycznymi. Na trasie spotykały go zarówno deszcze jak i niesamowite upały. Musiał uważać na ataki dzikich zwierząt. Podróżował głównie nocą, bo jazda w dzień groziła udarem słonecznym. Kamil Sierański, trener personalny i nauczyciel wychowania fizycznego z Ostrowa kręcił "Filipowe Kilometry", by wspierać akcję dla dzieci chorych na autyzm.
"Dojechałem na koniec Europy. Przeprawienie się promem do Afryki oznaczałoby obowiązkową, 14-dniową kwarantannę. Mało tego, tuż po moim wyjeździe z Sycylii wprowadzono tam godzinę policyjną. Podjąłem trudną, ale jedyną, możliwą decyzję, by wracać do domu" – powiedział radiuCENTRUM Kamil Sierański.
Do wymarzonej Afryki chce dojechać w przyszłości. W dobie pandemii ryzyko było zbyt duże. Serce chciało, ale zwyciężył zdrowy rozsądek.
na fot.: W trakcie wyprawy promował akcję "Filipowe Kilometry"
na fot.: Na tym rowerze przemierzał Europę / fot. facebook Kamil Sierański
na fot.: Kamil Sierański dotarł na koniec Europy
Autor:

Personalia
- kmiecik@rc.fm
Nazwisko:

NEWS nr 2:
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).