Czterech żużlowców Arged Malesa Ostrów Wielkopolski wystartuje w sobotę o 15:00 w Gdańsku w finale Brązowego Kasku. Te zawody uchodzą za nieoficjalne mistrzostwa Polski juniorów do lat 19. Głównego trofeum broni faworyt Mateusz Cierniak. Drugi przed rokiem na torze w Ostrowie był Sebastian Szostak, który również wystąpi w finale. O powtórkę sukcesu na gdańskim torze będzie ciężko, o czym radiuCENTRUM opowiedział trener Mariusz Staszewski, a także zawodnik ostrowskiego klubu, Kacper Grzelak:
"Będzie dużo ciężej. Tor w Gdańsku jest trudny i nie wybacza błędów. Wszyscy w stawce finalistów są młodzi. Każdy ma mało doświadczenia, choć kilku jest trochę bardziej objeżdżonych. Jedziemy walczyć. Zobaczymy, co nam z tego wyjdzie" – powiedział radiuCENTRUM Mariusz Staszewski.
"Na finał Brązowego Kasku jadę jak na każde inne zawody. Chcę pojechać jak najlepiej we wszystkich biegach i na pewno nie robić tyle błędów, co ostatnio na Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. Stawka jest doborowa, podobnie jak przed rokiem w Ostrowie, gdzie też byłem nominowany do startu. Teraz wykażę się jeszcze raz" – powiedział radiuCENTRUM Kacper Grzelak.
Obok Szostaka i Grzelaka w gronie finalistów jest także Jakub Krawczyk. Rezerwowym jest natomiast Jakub Poczta.

na fot.: Podium zeszłorocznego finału Brązowego Kasku w Ostrowie. Sebastian Szostak, Mateusz Cierniak i Jakub Miśkowiak