Jakub Poczta po czterech sezonach spędzonych w macierzystym klubie odchodzi na zasadzie transferu definitywnego do Stali Rzeszów. To pierwsza zmiana barw klubowych wychowanka TŻ Ostrovii, który dotąd w innych zespołach startował jedynie jako gość. Teraz definitywnie żegna się z Ostrowem Wielkopolskim, ale, jak powiedział radiuCENTRUM, nigdy nie wiadomo, czy kiedyś tu nie wróci:

"Na tę chwilę to mój ostatni sezon w Ostrowie. Nie wiadomo, co przyniesie przyszłość. Czas spędzony w macierzystym klubie będę wspominać bardzo dobrze. Byliśmy zgrani i zżyci z chłopakami od czasów szkółki żużlowej. Aż do teraz byliśmy razem. Trener Mariusz Staszewski też był cały czas z nami. W sumie traktowaliśmy się jak rodzina. Będę te lata wspominał z sentymentem. Można powiedzieć, że odchodzę z łezką w oku. Trochę czasu tutaj jeździłem. Trener poświęcił sporo czasu, żeby zrobić ze mnie zawodnika. Na pewno jest sentyment zarówno do osób w klubie, stadionu i całego otoczenia. Ciężko odchodzić, ale taka jest kolej rzeczy" – powiedział radiuCENTRUM Jakub Poczta.

Wychowanek ostrowskiego klubu w przyszłym sezonie pojedzie przeciwko swojej byłej drużynie w barwach drużyny z Rzeszowa. TŻ Ostrovię opuszcza z uwagi na nadmiar juniorów, którzy, by się rozwijać, muszą szukać szansy startów w lidze w innych klubach.

na fot. Jakub Poczta