Rośnie kolejny żużlowy talent w Ostrowie Wielkopolskim. Mowa o młodszym bracie Sebastiana Szostaka. 14-letni Gracjan w środę w Toruniu po raz pierwszy w swojej przygodzie z żużlem stanął na podium. Wychowanek trenera Mariusza Staszewskiego zdobył 13 punktów zajął drugie miejsce w 8. rundzie Pucharu Ekstraligi na motocyklach o pojemności 250 cm3. W klasyfikacji generalnej całego cyklu ostrowianin uplasował się na 7 miejscu. Natomiast w czwartek w Toruniu w ostatniej rundzie zawodów Nice Cup pojedzie jego starszy brat Sebastian, który ma jeszcze matematyczne szanse na obronę zwycięstwa całego cyklu sprzed roku. Mówi radiuCENTRUM Sebastian Szostak:

"W czwartek jedziemy zawody Nice Cup w Toruniu, więc jeszcze trochę jazdy w tym tygodniu mamy. Nie jechałem w dwóch imprezach z tego cyklu. Szkoda tylko, że szanse na zwycięstwo mam kosztem tego, że nie startuje Mateusz Jabłoński, lider klasyfikacji, który walczy o powrót do zdrowia. Życzę mu, by jak najszybciej doszedł do siebie. Muszę zdobyć dużo punktów, by wygrać cały cykl, nawet bardzo dużo. Zobaczymy, jak to się potoczy. Nie nastawiam się jakoś szczególnie, że koniecznie muszę wygrać. W czwartek przekonamy się, jak będzie".

Ostrowianin do lidera cyklu traci 14 punktów. Do zdobycia w Toruniu jest maksymalnie 16. Młodzi żużlowcywalczą nie tylko o podium i zwycięstwo, ale także nominację do kadry na mecz w czeskich Pardubicach. Oprócz Szostaka na Motoarenie wystąpić mają także pozostali juniorzy Arged Malesy.

na fot.: Podium 8. Rundy Pucharu PGE Ekstraligi. Na drugim stopniu Gracjan Szostak / Facebook Mariusza Staszewskiego.