W sobotę o 16:00 w Rybniku żużlowcy Arged Malesy Ostrów Wielkopolski rozpoczną pierwszy mecz półfinału play-off z tamtejszym ROW-em. Zwycięzca dwumeczu pojedzie o awans do wymarzonej PGE Ekstraligi.

Ostrowski zespół zajął drugie miejsce po rundzie zasadniczej. ROW Rybnik, który uchodzi za jednego z głównych kandydatów do awansu uplasował się na trzeciej pozycji. Oznacza to, że obie ekipy spotkają się w półfinale. Drugą parę tworzą Cellfast Wilki Krosno i Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Przy tak wyrównanej w tym sezonie eWinner 1.Lidze trudno wskazać zdecydowanego faworyta do awansu. W rundzie zasadniczej ostrowianie dwukrotnie pokonali zespół Marka Cieślaka. Teraz to jednak nie ma już żadnego znaczenia. Walka w play-offach zaczyna się od zera. ROW Rybnik w sobotę będzie chciał zaskoczyć ostrowian, by nie dopuścić do powtórki z pierwszego meczu w tym sezonie na Śląsku, kiedy to Arged Malesa wygrała aż 51:39. W awizowanym składzie rybniczan brakuje Siergieja Łogaczowa. Oczywiście Rosjanin może wskoczyć jeszcze do meczowej kadry za Pontusa Aspgrena czy Michaela JepsenaJepsena. Trener Mariusz Staszewski stawia na swój żelazny skład, w którym rotuje tylko zestawieniem juniorskim.

Awizowane składy:

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski:
1. Nicolai Klindt
2. Patrick Hansen
3. Grzegorz Walasek
4. Tomasz Gapiński
5. Oliver Berntzon
6. Sebastian Szostak

ROW Rybnik:
9. Pontus Aspgren
10. Wiktor Trofimow jr
11.Michael Jepsen Jensen
12.Kacper Gomólski
13.Rune Holta
14.Paweł Trześniewski
15.Mateusz Tudzież

na fot.: Oby Arged Malesie w play-offach w meczu z ROW-em poszło tak jak w rundzie zasadniczej.