Nie udało się ostatnio pokonać rywala z dolnych rejonów tabeli, tym bardziej ciężko będzie ugrać coś z wiceliderem, Contimax MOSIR-em Bochnia. Mowa o koszykarkach Basket Ostrovii, które wciąż walczą o utrzymanie w 1.Lidze Kobiet i mają jeszcze na to matematyczne szanse. Punktów muszą szukać jednak nawet w starciu z ligową czołówką, o czym powiedział radiuCENTRUM trener tej drużyny, Krzysztof Chmielarz.

„Jeszcze jesteśmy, jeszcze oddychamy i walczymy. Dopóki piłka w grze, walczy się do samego końca. Mam nadzieję, że Katarzyna Motyl wróci do gry jak najszybciej, ale na pewno nie będziemy ryzykować jakiegoś poważniejszego urazu. Jest szansa, że wróci już na sobotni mecz, ale podkreślam, że nie podejmiemy ryzyka. Przyjeżdża do nas prawie lider tabeli, bo moim zdaniem Bochnia jest faworytem do wygrania tej grupy. Być może będzie nam się łatwiej grało z zespołem preferującym ułożoną koszykówkę" – powiedział radiuCENTRUM trener Basket Ostrovii.

MOSIR Bochnia z bilansem 9-1 zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy B 1.Ligi Kobiet. Basket Ostrovia jest dziewiąta z dwoma zwycięstwami i dziesięcioma porażkami. Początek meczu w sobotę o 13:00 w hali SP 9 w Ostrowie.

na fot.: Koszykarki Basket Ostrovii nie będą faworytkami sobotniego meczu.