W niedzielę w Łodzi wygrali 48:42, ale to jeszcze nic nie oznacza. W rewanżu ostrowscy żużlowcy muszą potwierdzić dominację nad Orłem Łódź i zrobić kolejny krok do awansu. W tę niedzielę na Stadionie Miejskim o 16:00 odbędzie się rewanżowy ćwierćfinał play-off Metalkas 2.Ekstraligi.

Zapowiada się pasjonująca żużlowa niedziela, bowiem równolegle zostaną rozegrane trzy rewanżowe ćwierćfinały, w których nic jeszcze nie jest pewne. W najlepszej sytuacji są żużlowcy Arged Malesy Ostrów. Zwycięzcy rundy zasadniczej, pomimo słabszego początku meczu w Łodzi, pojechali znakomitą końcówkę spotkania i wygrali 48:42. W rewanżu, by być pewnym awansu do półfinału wystarczy, że zdobędą 42 punkty. „To wcale nie będzie łatwy mecz, bo zawodnicy Orła dobrze się czują na torze w Ostrowie, ale my chcemy wygrać po raz drugi i wykonać kolejny krok do awansu. Mamy nadzieję, że zrobimy to przy pełnym stadionie” – powiedział radiuCENTRUM trener Arged Malesy Mariusz Staszewski. W innych parach Innpro ROW Rybnik będzie starał się odrobić dwa punkty straty z pierwszego meczu w Krośnie. Najtrudniejsze zadanie czeka Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Główny kandydat do awansu przegrał w Poznaniu różnicą aż 15 punktów i musi odrobić tę stratę lub liczyć na to, że zostanie tzw. lucky loserem.

Awizowane składy

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź

1.Luke Becker

2.Benjamin Basso

3.Oskar Polis

4.Tomasz Gapiński

5.Oliver Berntzon

6.Mateusz Bartkowiak

7.Bartosz Nowak

Arged Malesa Ostrów

9.Chris Holder

10.Tobiasz Musielak

11.Wiktor Jasiński

12.Frederik Jakobsen

13.Gleb Czugunow

14.Franciszek Dymowski

15.Sebastian Szostak