Rundę rewanżową rozgrywek Ligi Centralnej rozpoczynają w sobotę piłkarze ręczni Arged KPR Ostrovia. Rywalem lidera tabeli będzie Orlen Upstream CRS Przemyśl, który zajmuje czwarte miejsce. Biało-czerwoni liczą, że doping ostrowskiej publiczności poniesie ich do kolejnego zwycięstwa. Mówi radiuCENTRUM bramkarz, Jakub Zimny:

"Nasi kibice są niemożliwi. To, co działo się podczas ostatniego meczu z AZS-em AWF-em Biała Podlaska to była magia. Zapraszamy na mecz z Przemyślem wszystkich kibiców. Nie będzie to łatwy mecz. Graliśmy już u nich na inaugurację sezonu i też było trudno. Wszystko działo się do ostatnich minut. Jeśli trenerzy przygotowują nas odpowiednio pod zespół z Przemyśla, powinniśmy zdobyć kolejne trzy punkty. Każdy rywal do nas przyjeżdża z myślą, by bić lidera. Biała Podlaska pokazała to ostatnio. Prawie im się udało, ale stanęliśmy na wysokości zadania i wygraliśmy. Siedem punktów przewagi przed rundą rewanżową to niby dużo, ale jest jeszcze cała druga runda przed nami. Trzeba grać każdy mecz z zimną głową i walczyć do końca" - powiedział radiuCENTRUM Jakub Zimny.

Początek sobotniego meczu w Arenie Ostrów o 18:00.