Ogromny pech popularnej "Stalówki". W kluczowym momencie sezonu straciła ważnego gracza. Tomasz Andrzejewski, jeden z podstawowych koszykarzy BM Slam Stali Ostrów nie zagra już w tym sezonie. Potwierdziły się niestety pierwsze przypuszczenia, że silny skrzydłowy ostrowskiej drużyny doznał poważnej kontuzji. W drugiej kwarcie sobotniego meczu z Legią, Andrzejewski upadł na parkiet i długo się nie podnosił. "Od razu widać było, że wygląda to źle" - powiedzieli Radiu Centrum trener Mikołaj Czaja i kapitan drużyny, Wojciech Żurawski.

"Po wstępnych badaniach bez pomocy rezonansu widać było, że jest niestabilność w kolanie, co wskazywałoby na uszkodzone więzadła. Wystarczy spojrzeć w statystyki, żeby zrozumieć, jak ważny dla nas to zawodnik. Andrzejewski to nasz kluczowy gracz ofensywny i jeden z lepszych defensorów. Kontuzja jest dla nas ogromnym osłabieniem, ale na pewno się nie położymy, tylko zrobimy wszystko, by zastąpić Tomka" - powiedział Radiu Centrum Mikołaj Czaja.

^{fot. Tomasz Andrzejewski - w tym sezonie już nie zagra.}

"Wyglądalo to źle. Sama reakcja Tomka wskazywała na to, że jest to poważny uraz. Na tyle długo jestem w sporcie, że potrafię odróżnić, kiedy jest lekka kontuzja, a kiedy uraz jest groźny. Tomek nie wrócił w sobotę nawet na ławkę rezerwowych" - powiedział Radiu Centrum Wojciech Żurawski.

Andrzejewski w niedzielę w hali przy ulicy Kusocińskiego pojawił się o kulach. Jego koledzy walczyli bardzo dzielnie, ale ostatecznie przegrali z Legią. Andrzejewski w tym sezonie dla Stali zdobywał średnio prawie 11 punktów.