Ich pojedynki to już ligowe klasyki, które elektryzują kibiców w obu miastach. Mowa o meczu koszykarzy Śląska Wrocław z Tasomix Rosiek Stalą Ostrów, który w Wielkanocny Poniedziałek o 17:30 zostanie rozegrany w Hali Stulecia. Choć obie drużyny w tym sezonie nie walczą o najwyższe cele w Orlen Basket Lidze, ich mecz ma duże znaczenie w rywalizacji o udział w play-offach w przypadku Śląska i play-inach dla Stali. Kapitan ostrowian Damian Kulig w rozmowie z radiemCENTRUM podkreśla, że ostatni zwycięski mecz z Arką może być promykiem nadziei na udaną końcówkę sezonu, a trener Andrzej Urban chce przede wszystkim, by jego zespół zagrał we Wrocławiu dobre spotkanie.

„Mam nadzieję, że granie bardzo dobrze w obronie pokaże nam, że właśnie przez tą defensywę, jesteśmy w stanie nakręcić się w ataku i grać dobrze. Mam nadzieję, że ta końcówka sezonu wyjdzie bardzo fajnie. W to wierzymy do końca. Staramy się wykonywać swoją robotę jak najlepiej. Tak naprawdę i tak nas zweryfikuje boisko" – powiedział radiuCENTRUM Damian Kulig.

„Wrocław ostatnio zmienił trenera. Czy ciężko przygotować się do takiego meczu, gdy u rywala zmienia się trener? Jak już Śląsk zagrał jeden mecz pod wodzą nowego szkoleniowca, to jest jakiś materiał do tego, by się przygotować. Grajmy dobrą koszykówkę, a wtedy wszystko jest otwarte, nawet nasz udział w play-inach" – powiedział radiuCENTRUM trener Stali, Andrzej Urban.

Śląsk w tabeli jest ósmy z bilansem 13 zwycięstw i 12 porażek. Stal zajmuje jedenaste miejsce i ma na koncie 10 wygranych i 15 porażek.

na fot.: Jeśli Stal wygra we Wrocławiu, przedłuży swoje szanse na udział w fazie play-in.