Po prawie miesięcznej przerwie, wracają z meczem do własnej hali. Mowa o koszykarzach Tasomix Rosiek Stali Ostrów, którzy w sobotę o 15:30 zmierzą się w kolejnym bardzo ważnym meczu z Arką Gdynia.

Obie drużyny mają identyczny bilans 9 zwycięstw i 15 porażek. Stal jest trzynasta w tabeli Orlen Basket Ligi, a Arka czternasta po tym jak na rozpoczęcie 25.kolejki Zastal Zielona Góra niespodziewanie wygrał ze Startem Lublin. W pierwszej rundzie w Gdyni górą był zespół trenera Andrzeja Urbana 91:79. W rewanżu wcale nie będzie łatwo, tym bardziej, że Stal często przegrywała u siebie mecze z drużynami z dolnych rejonów tabeli, a potrafiła zwyciężać z faworytami. Gdynianie ostatnio wygrali z PGE Spójnią. To m.in. efekt podkoszowych wzmocnień Adrianem Boguckim i Ivanem Gavriloviciem. Stal natomiast przegrała ważny mecz w Gliwicach i na kolejną porażkę we własnej hali – jeśli nie chce drżeć o utrzymanie do ostatniej kolejki – nie może sobie pozwolić. Dopiero po piątkowym treningu zapaść ma decyzja odnośnie występu w sobotę Siima Sandera Vene i Jalena Rileya. Zarówno Estończyk jak i Amerykanin ostatnio nie grali. Sytuacja w tabeli w walce o utrzymanie w Orlen Basket Lidze wciąż jest skomplikowana. Sześć drużyn dzieli różnica 2 punktów i żaden z tych zespołów na 6 kolejek przed końcem rundy zasadniczej nie może być pewny pozostania w ekstraklasie.

na fot.: Każde zwycięstwo przybliży Stal do utrzymania w Orlen Basket Lidze.