Bezbramkowym remisem zakończył się mecz drugiej w tabeli IV ligi Ostrovii 1909 Ostrów z trzecią Obrą Kościan. Na Stadionie Miejskim wielu okazji strzeleckich nie było. Gospodarze po meczu czuli delikatny niedosyt. Z podziału punktów bardziej cieszyli się przyjezdni. Mówią kapitan Ostrovii, Tomasz Kempiński i trener drużyny, Marcin Kałuża:

"Z przebiegu meczu wynik jest sprawiedliwy, z małym plusikiem po naszej stronie. Jakieś sytuacje mieliśmy, może nie stu procentowe, ale przy odrobinie szczęścia można było się pokusić o to, żeby ten mecz wygrać" - powiedział radiuCENTRUM Tomasz Kempiński.

"Chyba lepiej dwóch rannych niż jeden zabity, jak mówi przysłowie. Obra Kościan faktycznie jest chyba bardziej zadowolona z tego remisu. Szukaliśmy tych bramek. Mieliśmy trochę bardziej klarowne sytuacje od rywala. Remisu z Obrą nie uważam za porażkę, ale delikatny niedosyt jest" - powiedział radiuCENTRUM Marcin Kałuża.

Na pozycji lidera umocniła się Victoria Września, która w doliczonym czasie wygrała 2:1 w Racocie. W innym ciekawym meczu Pogoń Nowe Skalmierzyce przegrała 0:2 z Victorią Ostrzeszów. LKS Gołuchów wygrał 2:0 w Turku z Turem, Odolanovia pokonała 2:1 Rawię Rawicz, Kania Gostyń zremisowała 1:1 z Białym Orłem Koźmin, a Polonia Kępno rozgromiła 6:1 Koronę Piaski.