Niedzielnym meczem z MKS-em Dąbrowa Górnicza, koszykarze Arged BM Stali Ostrów rozpoczynają serię trzech domowych spotkań z rzędu. Pierwszym rywalem żółto-niebieskich będzie jedna z rewelacji początku sezonu, która jednak większość meczów grała u siebie i z bilansem pięciu zwycięstw i dwóch porażek zajmuje szóste miejsce w tabeli Orlen Basket Ligi. Popularna "Stalówka" jest tuż za MKS-em Dąbrowa Górnicza, ale ma bilans czterech wygranych i czterech porażek. Trener Andrzej Urban podkreślił w rozmowie z radiemCENTRUM, że skupia się na swojej drużynie, w której problemów i kontuzji nie brakuje.

"Patrzymy mecz po meczu, ale też wiemy, że mamy trzy spotkania z rzędu u siebie i potrzebujemy tych zwycięstw jak tlenu. Brakuje nam generalnie formy i skuteczności. Widać, że dużo pudłujemy. Wielu zawodników gra na bardzo słabych procentach, gdzie przez całą karierę grali na lepszych. Czekamy, aż ta skuteczność wróci. Na to mamy mniejszy wpływ, a po meczu w Łańcucie jesteśmy źli, bo zawiodła obrona, która w pełni zależy od nas" – powiedział radiuCENTRUM Andrzej Urban.
Początek niedzielnego meczu z MKS-em w ostrowskiej Arenie o 16:00. Pod znakiem zapytania stoi występ dwóch podstawowych zawodników Arged BM Stali - Ojarsa Silinsa i Nemanji Đurišicia. Kolejne dwa mecze we własnej hali Stal zagra z Tauron GTK Gliwice i Śląskiem Wrocław.

na fot. "Stalówka" rozpoczyna serię domowych meczów