Mieli zagrać w sobotę w gorącej hali Gryfia z odwiecznym rywalem, z którym toczyli w przeszłości niezapomniane boje, ale nie zagrają. Koszykarze BM Slam Stali w ostatniej chwili stracili rywala, bowiem Czarni Słupsk wycofali się z rozgrywek Energa Basket Ligi.

Czarni Słupsk w ekstraklasie grali przez ostatnie 19 lat. Już w poprzednim sezonie borykali się z problemami finansowymi, a mimo tego okazali się rewelacją play-off, kończąc sezon na czwartym miejscu. Brązowy medal przegrali właśnie z BM Slam Stalą, która w słupskiej hali Gryfia świętowała drugi w historii ostrowskiej koszykówki medal w ekstraklasie. Zgodnie z terminarzem w sobotę o 18:00 miał się odbyć mecz pomiędzy Czarnymi a BM Slam Stalą. W czwartek koszykarze ze Słupska otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców, a w piątek klub oficjalnie ogłosił, że wycofuje zespół z rozgrywek. Oznacza to, że kolejne mecze Czarnych zostaną zweryfikowane jako walkowery na korzyść rywali. BM Slam Stal ma tym samym dłuższą przerwę i czas na regenerację Marca Cartera, którego uraz ścięgna Achillesa nie okazał się poważny, ale wymaga przerwy w treningach. Kolejne mecze ostrowski zespół zagra u siebie 3 lutego z Legią Warszawa, a cztery dni później z Miastem Szkła Krosno.