Choć na początku przegrywali, ostatecznie zdemolowali na wyjeździe Polpharmę Starogard Gdański aż 106:66. Koszykarze BM Slam Stali Ostrów wygrali dziesiąty mecz w sezonie i wciąż są w grze o play-offy.

Polpharma Starogard Gdański walczy o utrzymanie w Energa Basket Lidze. BM Slam Stal z kolei rywalizuje jeszcze o miejsce w czołowej ósemce. Sam początek meczu należał do gospodarzy, ale później to zespół Łukasza Majewskiego zdominował całkowicie wydarzenia na parkiecie. Do przerwy prowadził 51:40. Prawdziwa demolka rozpoczęła się w trzeciej kwarcie, a kontynuowana była w ostatniej odsłonie meczu, wygranej przez ostrowian aż 30:8. BM Slam Stal była lepsza w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Wygrała walkę na tablicach, lepiej dzieliła się piłką, była skuteczniejsza zarówno w rzutach za 2 i 3 punkty. Gospodarze jedynie lepiej wykonywali rzuty wolne, ale nie miało to żadnego wpływu na końcowy wynik, który był wybitnie korzystny dla ostrowian. Wygrana 106:66 to koszykarski nokaut. BM Slam Stal z bilansem 10-12 awansowała - przynajmniej do czasu dokończenia 22 kolejki spotkań - na siódme miejsce w tabeli Energa Basket Ligi.

Polpharma Starogard Gdański - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski (20:33, 20:18, 18:25, 8:30)

Polpharma Starogard Gdańsk: Williams 21, Gołębiowski 15, Hicks 11, Dillon 7, Motylewski 5, Jeftić 4, Dzierżak 2, Wilkins 1, Urbański 0, Surmacz 0, Daszke 0.

BM Slam Stal Ostrów: Żołnierewicz 24, Jevtović 16, Garbacz 15, Threatt 14, Dambrauskas 13, Jackson 9, Mokros 6, Dylewicz 5, Ryżek 2, Główka 2.

na fot.: BM Slam Stal Ostrów odniosła 10 zwycięstwo w sezonie.