Po tygodniowej przerwie spowodowanej żałobą narodową, na piłkarskie boiska wracają drugoligowcy. Tym razem podopieczni Czesława Owczarka zmierzą się w środę na wyjeździe ze Ślęzą Wrocław. W meczu z powodu kontuzji na pewno nie wystąpią: Szymon Matuszewski i Piotr Skokowski. Z kolei do gry gotowy jest już Krzysztof Bartoszak.

„Na pewno Ślęza jest wymagającym przeciwnikiem. Trudno mi w tym momencie powiedzieć co oni teraz prezentują na boisku. Na razie bronią się przed spadkiem. Trzeba się liczyć z tym, że postawią duży opór tak jak to było podobnie w meczu z Unią Janikowo. Również potrzebują punktów, żeby się utrzymać. Nastawiamy się na walkę. Postaramy się wywieźć jakaś zdobycz punktową. Czy nam się to uda to zobaczymy po meczu" - mówi Czesław Owczarek, opiekun Jaroty.

Ślęza zajmuje dopiero 16 miejsce w ligowej tabeli. W rundzie jesiennej lepsi okazali się gracze z Jarocina, którzy pokonali rywali 2:1. Mecz ze Ślęzą jest zaległym spotkaniem z 20 kolejki, która pierwotnie miała zostać rozegrana 14 kwietnia, ale została przełożona z powodu żałoby narodowej. Początek meczu zaplanowano na godzinę 16:00.

bachorzrc.fm