Sezon żużlowy z różnych przyczyn rozpoczął się z opóźnieniami. Teraz zawodnicy będą nadrabiać zaległości i najbliższe dni mają bardzo pracowite. Już w środę o godzinie 11:00 podopieczni Janusza Stachyry odbędą trening przed niedzielnym meczem wyjazdowym z KSM-em Krosno. Popołudniu w Lesznie juniorzy Holdikomu Ostrovia wezmą udział w kolejnej rundzie Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Wielkopolski, a w czwartek krajowi seniorzy rywalizować będą w ćwierćfinałach Indywidualnych Mistrzostw Polski. Daniel Pytel wystąpi na torze w Poznaniu, gdzie jeździł jeszcze w zeszłym sezonie.

„Nie mam jednak pojęcia jak w tym roku przygotowywany jest tor w Poznaniu. Jeśli podobnie jak w poprzednim roku, byłoby to z pewnością dla mnie spore ułatwienie, tym bardziej, że posiadam jeszcze silnik, na którym ścigałem się w Poznaniu. Mimo że nie jeżdżę już tam, to mam nadzieję, że znajomość tamtejszego toru pomoże mi w ćwierćfinale IMP, choć z drugiej strony w Poznaniu wystarczy, że nie jeździ się miesiąc czy dwa i można mieć problemy. Tamtejszy tor jest bardzo specyficzny, ale postaram się nie zawieść tych, którzy mi kibicują, a także spełnić swoje cele i marzenia" - podkreśla żużlowiec Holdikomu Ostrovia.

„Jadę do Piły z nastawieniem walki o jak najlepszą pozycję. Jeśli uda mi się awansować dalej będę bardzo się cieszył"

Dodaje Krystian Klecha, który wraz z Mariuszem Staszewskim wystąpi w ćwierćfinale w Pile. Z kolei w Poznaniu oprócz Pytela pojedzie jeszcze Zbigniew Czerwiński.

kmiecikrc.fm