Żużlowcy Holdikomu Ostrovia w ostatnim sparingu przed niedzielnym meczem ligowym przegrali 39:51 z Unibaxem Toruń. W zespole z ekstraligi gościnnie wystąpiło czterech żużlowców, m.in. Tomasz Jędrzejak i startujący na co dzień w Ostrowie Adam Kajoch, który cały czas próbuje walczyć o miejsce w składzie drużyny Janusza Stachyry.

„Pogubiłem się strasznie w tym sezonie. Cały czas brakuje mi jeszcze czegoś, by być skutecznym. Jeżeli trener wystawi mnie na mecz w Rawiczu będę oczywiście starał się zdobyć jak najwięcej punktów dla drużyny. Jeśli nie dostanę powołania na to spotkanie, tragedii nie będę z tego robił. Wszyscy widzą, jak jeżdżę w tym sezonie. Jeżdżę w kratkę. Dobre wyścigi przeplatam z kompletnie nieudanymi. W piątek w jednym wyścigu pojechałem dobrze, ale później przekombinowaliśmy z ustawieniami motocykla. Dziękuję za pomoc moim mechanikom. Mam nadzieję, że nasza wspólna praca zaprocentuje i wkrótce będę skuteczniej punktował" - powiedział Radiu Centrum, Adam Kajoch.

W zespole Unibaxu Toruń najskuteczniejszy był Wiesław Jaguś, zdobywca kompletu 12 punktów. Z bardzo dobrej strony pokazał się także startujący gościnnie Łukasz Sówka, który uzbierał 11 „oczek". W Holdikomie Ostrovia najlepsi byli: Staszewski, Sawina i Klecha, którzy zdobyli odpowiednio 12, 9 i 8 punktów.

kmiecikrc.fm