Oba zespoły awansowały przed rokiem do IV ligi. Jeden z nich ukończył zmagania w samym czubie tabeli, drugi, choć ambitnie walczył do końca, opuszcza niestety szeregi czwartoligowców. Mowa o beniaminkach IV ligi - Centrze Ostrów i Victorii Ostrzeszów. Ci pierwsi zajęli drugie miejsce w tabeli, a ostrzeszowianie zakończyli rozgrywki na trzynastej pozycji. Centra Ostrów oprócz świetnej gry na wiosnę dorzuciła do klubowej kolekcji Okręgowy Puchar Polski. Nic więc dziwnego, że zarówno prezes Lech Topolan jak i najlepszy strzelec Tomasz Adamczyk w rozmowie z Radiem Centrum nie kryją radości po sezonie.

"Sezon dla klubu był udany. Spodziewaliśmy się, że juniorzy młodsi w lidze wielkopolskiej utrzymają po ciężkiej walce, a zajęli bardzo dobre siódme miejsce. Z kolei seniorzy ukończyli rozgrywki IV ligi na drugiej pozycji. Poza tym zdobyliśmy Okręgowy Puchar Polski, słowem sezon 2010/2011 dla Centry Ostrów był dobry" - powiedział Radiu Centrum Lech Topolan.

"Od początku zakładaliśmy, że chcemy bić się o pierwszą trójkę w czwartej lidze. Udało się, aczkolwiek ta pierwsza runda była bardzo ciężka. Szczególnie jeśli chodzi o mecze wyjazdowe, to jesienią praktycznie wszystko przegrywaliśmy. Wiosną pokazaliśmy, że stać nas na wygrane z każdym zespołem. Gdyby nie dwie wpadki na koniec tej rundy oraz porażki wyjazdowe jesienią, pewnie awansowalibyśmy do III ligi. Niestety, nie udało się, ale i tak cieszymy się z tej drugiej pozycji" - tłumaczy Radiu Centrum strzelec 21 bramek dla ostrowskiej Centry.

W zupełnie innych nastrojach niż Centra sezon kończy Victoria Ostrzeszów, która wygrała w ostatniej kolejce z Olimpią Koło, ale niestety na skutek spadku z III do IV ligi Polonii Leszno, szeregi czwartoligowców opuszczają aż cztery zespoły. Tym czwartym od końca jest właśnie Victoria Ostrzeszów.

kmiecikrc.fm