Angielski żużlowiec, Chris Harris miał być liderem drużyny Klubu Motorowego Ostrów. Po przeciętnym poprzednim sezonie, Brytyjczyk zgodził się jeździć w Ostrowie za mniejsze pieniądze. Niestety, działacze obniżyli mu zarobki, a on jeszcze bardziej obniżył formę sportową. A jak Harrisa ocenia jego kolega z drużyny, Adrian Gomólski?

„Chris z pewnością jest w słabszej formie. Widać to nie tylko po startach w lidze polskiej, ale także szwedzkiej i angielskiej. W Grand Prix również nie jest zbyt szybki. Myślę, że zarówno jego forma sportowa jak i motocykle Anglika, pozostawiają sporo do życzenia. Nie zapominajmy jednak, że jest Chris to taki sam człowiek jak my wszyscy, jak cała pozostała piętnastka startująca w meczu w ligowym. Wiadomo jednak, że jest to także zawodnik z Grand Prix, od którego można wymagać lepszej postawy. Wierzę jednak, że Harris odnajdzie formę i jeszcze nie raz pokaże, że potrafi się ścigać na żużlu"

Harris w dotychczasowych czterech meczach w polskiej lidze zdobył zaledwie 26 punktów i 4 bonusy, co daje mu przeciętną niespełna 1,7 punktu na bieg.

kmiecikrc.fm