Juniorzy Stali Ostrów awansowali do Turnieju Finałowego Mistrzostw Polski Juniorów Starszych.
Już po drugim dniu zmagań, po pokonaniu Turowa Zgorzelec i AZS-u Katowice, podopieczni Mikołaja Czaji mieli zapewnione co najmniej drugie miejsce, gwarantujące awans do finału. Mówi trener ostrowskich koszykarzy, Mikołaj Czaja.

„Miałem obawy, że chłopacy widząc AZS Katowice w meczu z Prokomem, podejdą do tego spotkania trochę rozluźnieni. Na szczęście, udało się to wszystko opanować i od początku zagrali agresywnie. Byli lepsi w każdym elemencie od zespołu z Katowic. Ten zespół stać naprawdę na wiele. Jeśli zagrają tak jak z Turowem, czy Włocławkiem w drugiej połowie w ćwierćfinale, mogą znaleźć się w czołowej czwórce kraju. Bywały także mecze gorsze. Mam nadzieję, że takie nie przydarzą nam się w finale. Wierzę w ten zespół i wiem, że stać go na medal"

Dzisiaj w meczu decydującym o pierwszym miejscu w turnieju półfinałowym Stal Ostrów przegrała z Asseco Prokomem Sopot 76:86. O porażce zadecydowała pierwsza kwarta meczu, wygrana przez gości aż 41:21. Dodajmy, że w tym czasie Prokom trafił aż dziewięć razy za trzy punkty. Po przerwie Stal rzuciła się do niwelowania strat, ale odrobienie 33 punktów było niemożliwe.
Mimo wszystko, turniej zakończył się sukcesem, bowiem to pierwszy w historii Stali Ostrów awans do finału Mistrzostw Polski Juniorów Starszych w Koszykówce.

kmiecikrc.fm