W regulaminowym czasie gry w tym sezonie jeszcze nie przegrali. Drugiej porażki doznali jednak po dogrywce. Mowa o koszykarzach BM Slam Stali Ostrów, którzy prowadzili przez niemalże całe spotkanie w Radomiu, by ostatecznie ulec rezerwom tamtejszej Rosy po dogrywce 96:100.

ACK UTH Rosa Radom to zespół środka tabeli I ligi, a BM Slam Stal Ostrów do soboty była liderem. Na boisku miejsca w tabeli są jednak nieistotne. Liczy się dyspozycja dnia i łut szczęścia. Ostrowski zespół prowadził praktycznie od początku do samego końca, ale nie wygrał. Po siedmiu minutach było 17:7 dla Stali, a gospodarze do remisu doprowadzili dopiero pod koniec trzeciej kwarty. W dramatycznej końcówce kluczową trójkę rzucił Łukasz Bonarek, były gracz Stali, zdobywający obecnie punkty dla Rosy. W regulaminowym czasie był remis 85:85. W dogrywce gospodarze wygrali 15:11, a w całym meczu 100:96. Stal przegrała, choć wcale nie zagrała złego meczu. Statystyki miała lepsze od gospodarzy. Zdobyła punkty na skuteczności ponad 50 procent. Trafiła aż 11 rzutów z dystansu. Mimo tego przegrała drugi mecz w sezonie. Najwięcej punktów dla BM Slam Stali Ostrów rzucili: Mroczek-Truskowski 21, Ochońko 20, Suliński 19 i Andrzejewski 18.